Jak odzyskać kontakt ze sobą w świecie pełnym oczekiwań
Czy zdarzyło Ci się pomyśleć: „Nie wiem, kim jestem” albo „Nie czuję się sobą w swoim życiu”?
W świecie, w którym tak wiele zależy od opinii innych, bycie sobą może wydawać się luksusem. Tymczasem to jedna z naszych najbardziej fundamentalnych potrzeb: żyć w zgodzie ze sobą, bez ciągłego udawania i dopasowywania się do cudzych oczekiwań.
Ale co właściwie sprawia, że autentyczność jest dziś tak trudna do osiągnięcia?
1. Od najmłodszych lat uczymy się dopasowania, nie bycia sobą
Już jako dzieci przyswajamy lekcje o tym, jak „należy się zachowywać”, co wypada, a czego nie. Często nieświadomie uczymy się porzucać własne impulsy, potrzeby i emocje na rzecz aprobaty dorosłych.
Z czasem zaczynamy pytać nie „Czego ja pragnę?”, ale „Czego oczekuje ode mnie świat?”. Szkoła, środowisko zawodowe, media społecznościowe, wszystkie te przestrzenie promują konformizm i wydajność bardziej niż samoświadomość i wewnętrzną spójność.
Bycie sobą wymaga odwagi. Dopasowanie daje tymczasowy komfort, ale długofalowo często odbiera wolność i radość życia.
2. Strach przed oceną, krytyką i odrzuceniem
Jednym z największych blokad w byciu sobą jest lęk przed reakcją innych. Czy zostanę zaakceptowany/a, jeśli pokażę swoją wrażliwość? Czy ktoś mnie odrzuci, jeśli powiem „nie”?
Ten strach prowadzi do noszenia masek: osoby silnej, spokojnej, wiecznie uśmiechniętej, zawsze pomocnej. Ale maski mają swoją cenę, oddalają nas od prawdy o sobie.
Znasz to pytanie?
„Co, jeśli nie zostanę zaakceptowany/a takim/taką, jaki/jaka naprawdę jestem?”
To pytanie często trzyma nas w schematach, z których trudno się wyrwać.
3. Społeczne role i presja bycia „kimś lepszym”
Współczesna kultura gloryfikuje obraz idealnego życia: sukcesu zawodowego, pasji, stabilnych relacji, dobrego wyglądu. Mamy być nie tylko „jacyś”. Mamy być lepsi, bardziej, szybciej.
Autentyczność w tym kontekście bywa niewygodna. Może nie pasować do korporacyjnej atmosfery, do wizerunku perfekcyjnego rodzica czy przebojowego przedsiębiorcy.
Łatwiej czasem zagrać rolę niż stanąć twarzą w twarz z pytaniem: „Czy to naprawdę jestem ja?”
4. Odcinanie się od emocji i sygnałów ciała
Bycie sobą to nie tylko to, co mówimy czy myślimy. To również to, co czujemy i przeżywamy w ciele. Emocje, napięcia, potrzeby cielesne, to wszystko są sygnały naszej wewnętrznej prawdy.
Jednak wiele osób ignoruje te sygnały: tłumi złość, wypiera smutek, lekceważy zmęczenie.
Tymczasem ciało często wie wcześniej niż głowa, kiedy coś nie gra. To ono mówi, że się zgubiłeś, zanim sam to nazwiesz.
Jak odzyskać kontakt ze sobą?
5 kroków w stronę autentyczności
Bycie sobą to nie efekt jednorazowej decyzji, lecz proces uczenia się siebie na nowo. Czasem powolny, czasem bolesny, ale zawsze warty wysiłku.
1. Zatrzymaj się i zapytaj: „Czego ja naprawdę chcę?”
Nie co wypada. Nie co powinienem. Co naprawdę czuję? Czego potrzebuję, pragnę?
2. Obserwuj, kiedy mówisz „tak”, choć w środku krzyczysz „nie”
To momenty, które pokazują, gdzie zaczyna się Twoje przekraczanie siebie. Naucz się stawiać granice.
3. Porzuć porównywanie się do innych
Twoja ścieżka nie musi wyglądać jak u sąsiada, influencera czy kolegi z pracy. Porównania rzadko prowadzą do prawdy, częściej do frustracji.
4. Ćwicz uważność: w ciele i w emocjach
Pomocne mogą być praktyki takie jak journaling, medytacja, kontakt z naturą, ruch. Daj sobie chwilę ciszy, by usłyszeć siebie.
5. Zaakceptuj, że bycie sobą to zmienny proces
Nie musisz zawsze być taki sam. Twoja autentyczność dziś może wyglądać inaczej niż za rok. I to w porządku.
Bycie sobą to nie egoizm. To odpowiedzialność
Bycie sobą to akt odwagi, ale też gest szacunku do siebie i innych. Gdy żyjemy w zgodzie z tym, kim jesteśmy, nie musimy manipulować, grać czy się ukrywać. Nasze relacje stają się bardziej prawdziwe, a życie, mniej wyczerpujące.
Jak napisała Brené Brown:
„Odwaga bycia sobą zaczyna się wtedy, gdy przestajesz poświęcać siebie dla spokoju innych.”
Przeczytaj także:
Zadbaj o zdrowie psychiczne w swojej firmie – zacznij od rozmowy z nami.
