Czy naprawdę żyjesz tak, jak chcesz?
Śmierć to temat, którego większość z nas unika. Ale to właśnie rozmowy o śmierci potrafią najgłębiej rozjaśnić, co naprawdę ma znaczenie. Bronnie Ware, australijska pielęgniarka paliatywna, przez wiele lat towarzyszyła osobom w ich ostatnich dniach. Z tych spotkań wyłonił się wyjątkowy zbiór refleksji, pięć najczęstszych żalów wypowiadanych przez ludzi u kresu życia. Choć brzmią prosto, niosą w sobie ogromną mądrość.
To nie jest kolejna lista motywacyjna. To zaproszenie do uczciwego spojrzenia na swoje życie, zanim będzie za późno.
1. Żałuję, że nie miałem/am odwagi żyć zgodnie ze sobą, a nie oczekiwaniami innych.
To najczęściej wypowiadany żal. W codziennym biegu łatwo zapomnieć, czego naprawdę chcemy. Ulegamy presji społecznej, rodzicom, partnerom, pracodawcom. Odkładamy marzenia, bagatelizujemy potrzeby, gramy role. Żyjemy cudzym życiem, aż w końcu zdajemy sobie sprawę, że to nasze własne zostało gdzieś po drodze zagubione.
Zapytaj siebie: Czy Twoje decyzje wynikają z Twoich wartości, czy z cudzych oczekiwań?
2. Żałuję, że pracowałam/em tak dużo.
Wielu ludzi żałuje, że poświęcili rodzinę, przyjaciół i siebie dla pracy. Gonitwa za sukcesem, kolejnym awansem, pieniędzmi może dać poczucie sensu, ale często to tylko pozory. Gdy przychodzi kres, nikt nie żałuje, że nie spędził więcej czasu przy biurku.
Zadaj sobie pytanie: Czy Twoja praca wspiera życie, jakiego pragniesz?
3. Żałuję, że nie miałem/am odwagi wyrażać swoich uczuć.
Wielu ludzi tłumi emocje, by zachować pozory spokoju lub nie ranić innych. Ale niewypowiedziane słowa potrafią uwierać przez lata. Tłumiona złość, niewyrażona miłość, niewyjaśnione konflikty, to wszystko zbiera się w nas jak ciężar, który z czasem coraz trudniej unieść.
Czy mówisz bliskim, co naprawdę czujesz? Czy pozwalasz sobie na złość, smutek, wzruszenie?
4. Żałuję, że nie utrzymywałem/am kontaktu z przyjaciółmi.
Zaniedbane relacje często wracają do nas właśnie wtedy, gdy czasu już niewiele. Ludzie żałują, że pozwolili ważnym więziom się rozpaść. Nie odpowiadali na wiadomości, odkładali spotkania, aż w końcu było za późno.
Przyjaźń nie wymaga wielkich gestów, ale potrzebuje uwagi. Jeden telefon, krótka wiadomość mogą wiele zmienić.
5. Żałuję, że nie pozwoliłam/em sobie być szczęśliwą/ym.
Zaskakująco wiele osób dopiero na końcu życia uświadamia sobie, że szczęście to wybór, nie nagroda za bycie „wystarczająco dobrym”. Ludzie żałują, że żyli zbyt poważnie, zbyt sztywno, zbyt długo z lękiem. Zapominali o drobnych radościach, o byciu „tu i teraz”.
Czy pozwalasz sobie na luz, śmiech, zabawę bez wyrzutów sumienia?
To nie musi być Twoja lista żalów
Nie mamy wpływu na wszystko, ale mamy wpływ na to, jak żyjemy teraz. Te pięć lekcji to nie wyrzuty sumienia. To zaproszenie do refleksji i zmiany. Życie nie czeka, dlatego warto już dziś zacząć żyć bardziej świadomie, uważnie i po swojemu.
Zatrzymaj się. Zastanów się. Zacznij od małych kroków
Chcesz przyjrzeć się swojemu życiu? Pooddychać głębiej, uporządkować emocje, odkryć, czego naprawdę pragniesz? W Centrum Psychoterapii i Rozwoju Po Zmianę towarzyszymy w takich procesach, w gabinecie i online. Jeśli czujesz, że nadszedł moment, by coś zmienić, jesteśmy tutaj.
Umów się na pierwszą konsultację i sprawdź, jak możemy Cię wesprzeć.
Skontaktuj się z nami lub zobacz, jak wygląda psychoterapia online